czwartek, 21 marca 2013

Harry+Niall II część

Wszystko by było dobrze gdybym się później nie zakochała w Harry'm - Pomyślałaś , i na tym skończyłaś to wspominać .
*Kolejnego dnia*
Wyszłaś odebrać pocztę , czekała tam na Ciebię też niewielka paczka . Wróciłaś do domu , rozpakowałaś ją a w środku były babeczki z lukrem . Obok nich leżała karteczka z napisem : ,,Niedługo się zobaczymy" .
Byłaś przekonana że wysłała Ci je ta sama osoba od której dostałaś tajemniczy list . Jeszcze próbowałaś dowiedzieć się kim jest ale to na nic . Postanowiłaś wybrać się na miasto . Szłaś ulicą i już miałaś wejść do sklepu New Yorker gdy nagle zaczęłaś piszczeć prawie zemdlałaś , nie mogłaś się uspokoić . Zobaczyłaś swoich idoli na ulicy . Łzy zaczęły ci płynąć ze szczęścia , wiedziałaś jednak że musisz przestać gdyż chłopcy stanowczo wolą fanki , które chcą z nimi porozmwiać a nie piszczeć im do uszu  . Nie patrząc już na samochody przebiegłaś na drugą stronę ulicy . Podbiegłaś do nich i nie mogłaś nic wymówić . W końcu poprosiłaś ich o wspólne zdjęcia i o podpisanie się na telefonie . Porozmawiałaś z nimi jeszcze chwile choć było to dość trudne , w końcu mówili w całkowicie innym języku . Gdy miałaś już zamiar odejść spojrzałaś Harry'emu prosto w oczy i zobaczyłaś że ma w nich łzy . Miałaś zamiar zapytać co się stało ale on w tej chwili poszedł dalej , przed siebie . Byłaś nie zmiernie szczęśliwa że twoje marzenie wreszcie się spełniło . Nadal nie mogłaś w to uwierzyć . Po powrocie do domu opowiedziałaś o tym swojej przyjaciółce , początkowo nie chciała Ci uwierzyć . Dopiero kiedy wysłałaś jej zdjęcie podpisanego przez nich telefonu uwierzyła .
*Tydzień później*
Kolejny nudny dzień . Nie miałaś na nic ochoty , marzyłaś o tym by znów spotkać chłopców , ale wiedziałaś że to już nie możliwe . Gadałaś na skype z koleżanką gdy nagle wyglądasz przez okno i widzisz ......Tourbus One Direction , nic nie mówiąc koleżanką wyskoczyłaś przez okno z parteru gdyż tak było szybciej . Zaczęłaś biec w jego strone . To było szalone . Bo przecież jakie miałaś szanse dogonić taki wielki bus ? Ale nie tym razem . Miałaś wielkie szczęścia gdyż zatrzymało go czerwone światło . Wybiegłaś no środek jezdni i o mało co nie zostałaś potrącona przez samochód nagle Tourbus chłopców zjechał na pobocze a z niego wysiedli chłopcy :
Liam : Czy to nie ta dziewczyna którą spotkaliśmy tydzień temu na ulicy ?
Harry : [T.I] ! Nie ! Co jej jest ?
Podbiegł do Ciebie i stał sie strasznie troskliwy . Cieszyłaś się jak głupia i jednocześnie zrobiło ci się głupio że odwaliłaś przed nimi taką szopkę . I nagle zaczęłaś sie zastanawiać ....nad tym.......z kąd Harry zna twoje imię przecież nie przedstawiałaś mu się ! To było strasznie dziwne . Spytałaś Go o to a on odpowiedział tylko :
- Znalazłem Cię na tt , widziałem twoje tweety wysyłane do mnie - i nagle szybko spuścił wzrok na dół .

Nadal wszytko wydawało Ci się dziwne ale postanowiłaś nie dociekać już . Odwróciłaś się i powoli zmierzałaś w kierunku swojego domu . Gdy nagle usłyszałaś głos taki jak Harry'ego myślałaś że ci się przesłyszało ale znów to usłyszałaś . Odwróciłaś się a za tobą był Harry . I znów nie wiedziałaś co myśleć . Harry zaczął mówić :
Muszę Ci coś wyznać , Wcale nie znam Cię z twittera . Wszytko zaczęło się kilkanaście lat temu ..
Ale jak to ?! - Przerwałaś mu
A więc muszę Ci opowiedzieć wszystko od początku . Wiedziałem że kiedyś do tego dojdzie ale nie myślałem że w takich okolicznościach i w taki sposób . Wszystko zaczęło się tak : ..




Kolejna część Najprawdopodobniej w Poniedziałek . No chyba że zachcę mi się wcześniej xd . Jak na razie dziękuję wam za czytanie moich imaginów . Na twitterze dostaję bardzo dużo miłych słów . Jeżeli ktoś jest zainteresowany o to moje prywatne konto na tt @natalia25565 . Jestem zaskoczona ponieważ zakładając ten Blog nie wiedziałam czy w ogóle się komuś spodoba moja twórczość . Love You <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz